„ZESZŁY SIĘ CZTERY KOTY…” Ludwik Jerzy Kern
Zeszły się cztery koty
Z czterech różnych stron świata.
Jeden pochodził z Mrukoty,
Drugi z Górnej Dachoty,
Trzeci z miasta Myszkowa
(Zaraz obok Kotkowa),
A czwarty z wyspy Drapata.
Rozsiadły się w czterech fotelach
I rozpoczęły rozmowę
O kocich celach,
Kocich fortelach,
I o tym, czy myszy surowe
Są zdrowe?
Przez całe rano tak gadały,
Przez popołudnie,
Przez wieczór cały,
Co najdziwniejsze jednak, zaznaczam,
Obywały się bez tłumacza.
Wszystko, co chciały przekazywały
Przez jedno miau,
Albo dwa miauy.
Z tego wynika, moi złoci,
Że z wszystkich na świecie języków,
Najłatwiejszy jest język koci.
Brak tylko do niego
Podręczników.