GĘŚ A.Wojtyła Tam, gdzie ścieżka biegnie wąska, stała sobie pewna gąska, która znana jest wśród gości z braku swojej gościnności. Czasem bywa agresywna, choć to rzecz jest trochę dziwna, czemu psa, co podwórka pilnuje, ciągle dziobem podszczypuje? Głośno syczy, skrzydłami bije, do przodu wyciąga swą długą szyją. To wiadomo od stuleci, przez to boja się […]

KOŃ Monia Gontarek Chętnie skubie trawę i zioła, kiedy beztrosko kłusuje po polach. Ciężkiej pracy się nie boi, pomaga w polu, pracuje na roli. Odporny na choroby, silny i wytrzymały, aż dziw, że kiedyś mówili do niego „źrebak mały”. Silna budowa, harmonijne kształty, lecz charakter łagodny i nie jest uparty. Łatwo się nagina pod ręką, […]

Z dzienniczka Maurycego… Światy dorosłych i dzieci od zawsze się różniły i będą. Dorośli zanurzają się w nadmiarze obowiązków i płacenia rachunków, a dzieci uczą się o działaniu przedmiotów, o kolorach, marzą oraz bawią się z innymi dziećmi. Ja nadal zaliczam się do grupy młodych marzycieli i postaram się to uzasadnić.A zatem….Z perspektywy prawa nie […]

Wiejskie życie Aleksandra Wojtyła Byłoby dziś znakomicie lepiej poznać wiejskie życie. Gdzie stodoła, chlew, obórka, piesek strzeże tam podwórka. Gdzie panuje gwar i hałas, wszyscy chcą cos mówić naraz. Kurka gdacze, kaczka kwacze, a tam mała Zosia płacze, że uciekła jej z podwórka ulubiona biała kurka. Ścieżka tam prowadzi wąska, a przy ścieżce stoi gąska, […]

Tydzień przedświąteczny był dla naszej grupy przedszkolnej z SP 221 na warszawskiej Woli bardzo pracowity. W czasie zajęć zdalnych porównaliśmy dwa święta i zestawiliśmy ich charakterystyczne cechy. Tworzyliśmy wiszące ozdoby wielkanocne. Wykonaliśmy białą kurkę na dwa sposoby, ale oczywiście nie zapomnieliśmy o żółtej. Nasze stworzone kurki pozostawiły jajka pod wierzbą. Na pytanie „Kto znosi jajka?” […]

Różowa Fusia przemierzała przestrzeń pozaziemską statkiem kosmicznym, za którego sterami siedziała różowa mama. Nic szczególnego nie było widać za oknem, nic się nie działo, ażeby mogło wywołać szybsze bicie serca Fusi. „zrobię sobie kakao” – pomyślała i zeskoczyła z fotela. Gdy wracała z kubkiem mama powiedziała: -Fusiu za kilka chwil dotrzemy do pierwszej planety Układu […]